Anomalie genetyczne jako czynniki ryzyka nowotworów

Zespoły badawcze pod kierunkiem dr. Jana Dumańskiego, prof. uczelni i prof. Arkadiusza Piotrowskiego prowadzą w Laboratorium Medycyny 3P, specjalistycznej jednostce naukowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Uniwersytetu w Uppsali w Szwecji, badania nad anomaliami genetycznymi nabytymi w ciągu życia jako czynnikami ryzyka nowotworów i innych chorób.

czytaj więcej

Naukowcy zajmują się przede wszystkim badaniami nad rozwojem raka piersi u kobiet, raka prostaty u mężczyzn, raka okrężnicy i pęcherza u obu płci, a także choroby Alzheimera u mężczyzn w związku z występującą u nich utratą chromosomu Y. Badania te mogą doprowadzić do znalezienia nowych biomarkerów ryzyka rozwoju nowotwotów oraz pozwolić na lepsze poznanie wczesnych etapów rozwoju choroby Alzheimera.
Badania prowadzone są w ramach projektu Międzynarodowe Agendy Badawcze finansowanego przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.

Dowiedz się więcej

 

Wyjechałem z Polski w wieku 24 lat, zaraz po studiach medycznych. Przez 18 lat pracowałem w Sztokholmie, a po zdobyciu profesury objąłem posadę w Uppsali. Wtedy zgłosił się do mnie Arkadiusz Piotrowski. Miałem pieniądze, wolne miejsce, chętnie go przyjąłem do swojego zespołu na post-doca. Od tego się zaczęło. Następnie Arek przeniósł się ze mną do Stanów, gdzie miałem grupę badawczą. Ostatecznie ja wróciłem do Szwecji, a on do Polski. Wtedy zaczął szukać możliwości współpracy i sfinansowania wspólnych badań. W Fundacji Nauki Polskiej znalazł program Międzynarodowe Agendy Badawcze, który zakładał, że muszę przynajmniej połowę czasu pracować w Polsce, ale mogę równolegle utrzymywać swoją grupę badawczą w Uppsali. I tak właśnie robię.

Zaczęliśmy pracę w GUMed dwa lata temu. Centrum opiera się na trzech grupach badawczych. Nasza działalność to są przede wszystkim badania nad rakiem. Jednym z ważnych celów jest budowa i rozwijanie biobanku, który jest nastawiony na analizę ludzkich nowotworów. Współpracujemy z pięcioma szpitalami w Polsce i niedawno przekroczyliśmy pierwszy tysiąc pacjentów, których zrekrutowaliśmy do naszego biobanku. Jesteśmy z tego bardzo dumni, bo to jest niesamowita kolekcja i za 2-3 lata możemy być jednym z większych biobanków w Europie. Te próby, które zbieramy są podstawą prowadzonych projektów badawczych. Chodzi tu przede wszystkim o czynniki, które predysponują rozwój powszechnych chorób nowotworowych – raka piersi, prostaty, pęcherza i jelita grubego.

Mamy plan, aby ogłosić na europejskich stronach internetowych, że mamy taką kolekcję, co pozwoli nam na nawiązanie dodatkowej współpracy z innymi ośrodkami i grupami nie tylko w Polsce, ale i za granicą. To jest jeden z celów Międzynarodowej Agendy Badawczej. Biobank jest jednym ze sposobów, aby to zrobić.

 

dr Jan Dumański, prof. Uczelni
kierownik projektu, Uniwersytet w Uppsali

My naukowcy cały czas poszukujemy nowych źródeł finansowania. Realizując projekty planujemy następne, szukamy okazji. Kiedy zobaczyłem opis konkursu na Międzynarodową Agendę Badawczą widziałem szansę, jednak wiedziałem, że łatwo nie będzie. Potrzebny był partner naukowy realizujący badania na światowym poziomie. Znałem kilka takich osób, ale wiedziałem też, że większość nie będzie zainteresowana pracą w Polsce. Chętnie weszliby w projekt, ale realizując go ze swojego kraju, ewentualnie odwiedzając nas od czasu do czasu. Natomiast tutaj był wymóg, że kierownik projektu musi przynajmniej 50% swojego czasu spędzać w Polsce i zaangażować się osobiście w badania. Jedyną osobą, którą mogłem przekonać był prof. Jan Domański z Uniwersytetu w Uppsali. Robiłem u niego staż podoktorski, od lat też mniej lub bardziej intensywnie współpracujemy. Przygotowaliśmy wniosek, złożyliśmy, przeszliśmy przez kilka etapów i się udało. Cały czas po drodze pojawiają się problemy, ale nasza pracą jest ich rozwiązywanie. Spowalnia nas biurokracja.

Międzynarodowa Agenda Badawcza pozwoliła nam przejść na inną jakość, to jest szansa dla naszej nauki, jak i Uniwersytetu. Jest to zmiana nie ilościowa, jeśli chodzi o prowadzenie badań, tylko jakościowa. Mamy możliwości zatrudnienia bardzo dobrych specjalistów, rozszerzenia tematyki badań, ich skali, zrobienia tego z rozmachem. Agenda to też prestiż, który jak sądzę miał znaczenie przy uzyskaniu przez GUMed statusu uczelni badawczej. Bo tak w nauce jest, każde nowe osiągnięcie powoduje, że łatwiej jest uzyskać kolejne finansowanie, rozszerzyć działalność. To się samo nakręca.

Udało nam się już przekonać do współpracy kilka dużych jednostek klinicznych, głównie z zakresu chirurgii onkologicznej, także w UCK. W tej chwili mamy zaangażowanych ponad 70 współpracowników. Udaje nam się pozyskiwać unikatowy materiał, różne dane medyczne. Za duży sukces uważam zaangażowanie partnerów klinicznych, którzy nie tylko nam dostarczają próbki, ale chcą uczestniczyć w tych badaniach i później je kontynuować. No i jeszcze dochodzi komercjalizacja badań, która jest jednym z kryteriów oceny. Myślałem, że z tym będzie największy problem, ale na razie wydaje się to dosyć łatwe do osiągnięcia, bo już nawiązujemy współpracę z firmami. Udało nam się zbudować m.in. system dokumentacji próbek – system biobankowania, który integruje dane uzyskiwane w badaniach klinicznych. To system w chmurze, my widzimy w czasie rzeczywistym jakie próby spływają do naszego projektu i tak samo widzimy dane kliniczne opisujące te próby. Ten system informatyczny jest rozwijany od dwóch lat, już weszliśmy we współpracę typowo komercyjną. Myślę, że uda nam się go skomercjalizować.

prof. dr hab. Arkadiusz Piotrowski
Katedra i Zakład Biologii i Botaniki Farmaceutycznej, Międzynarodowa Agenda Badawcza

Udostępnij ten film
Scroll to top