Dla kandydatów

Lekarze i naukowcy, którzy brali udział w projekcie i z pasją przekazywali nam wiedzę ze swojej specjalizacji, sprawiali, że z wielką chęcią i ciekawością oczekiwałam następnego spotkania. Każde zajęcia były inne i powodowały, że po przyjściu do domu chciałam dowiedzieć się jeszcze więcej. Szczególnie zapamiętam spotkanie z zakresu transplantologii i zajęcia, podczas których izolowaliśmy DNA. Nie spodziewałam się też, że określanie wieku kości czy szacowanie czasu zgonu, czym zajmowaliśmy się w Zakładzie Medycyny Sądowej, okaże się takie ciekawe.

Upewniłam się, że kierunek lekarski to miejsce dla mnie. Podczas spotkań o różnorodnej tematyce miałam szansę zrozumieć, co w medycynie tak naprawdę mnie fascynuje. Mogłam dowidzieć się dużo od ludzi, którzy zrobili już bardzo wiele w świecie nauki, ale też poznać rówieśników, którzy na pewno jeszcze sporo w tym świecie zdziałają. Nie potrafię opisać, jak bardzo czekałam na każde kolejne zajęcia i jak naładowana energią wyjeżdżałam z Gdańska.

Udział w programie ,,Nauka to ludzie" był zdecydowanie niezapomnianym doświadczeniem. Doskonałe skoordynowanie zajęć, treściwe wykłady dostosowane do każdego poziomu wiedzy oraz niezwykłe osoby, które umożliwiły nam dogłębne poznanie świata nauki i medycyny stanowią o wyjątkowości tego programu. Wszyscy, którzy zastanawiają się, jaką drogę kształcenia wybrać, a jednocześnie są ciekawi, jak wygląda codzienne życie lekarzy klinicystów, na pewno bardzo dużo wyniosą z tego unikalnego szeregu zajęć.

Program "Nauka to ludzie" nie jest tym, czym się wydaje... Jest czymś lepszym. Jeszcze przed pierwszymi zajęciami odniosłem wrażenie, że mój udział jako uczestnika jest dla drugiej strony ważny – w mailu otrzymałem nawet mapki z wskazówkami jak dotrzeć na miejsce spotkania – poczułem się bardzo zadbany. W czasie wykładów nie było czasu na nudę. Zajęcia teoretyczne przeplatały się z praktyką w postaci np. szycia chirurgicznego, obsługi aparatury w SleepLabie (nie mylić z sleeproom'em, który był po drugiej stronie szyby:), przenoszenia hodowli komórkowych. Wykłady prowadzone przez pracowników GUMed, których miałem przyjemność wysłuchać, dotyczyły treści, o których w szkole nigdy nie słyszałem i były przeciwieństwem usypiających pogadanek. Mimo, że uczestnicy z mojej grupy mieli różne plany na siebie w świecie medycznym, to każdy znalazł dla siebie coś, co ułatwi mu pójście drogą wymarzonej kariery. Jeżeli chcesz nauczyć się czegoś nowego, poszerzyć medyczne horyzonty albo po prostu dobrze się bawić to ten projekt jest właśnie dla Ciebie!

Program „Nauka to ludzie” to najciekawszy projekt w jakim miałam okazję uczestniczyć. Był niesamowitą intelektualną przygodą oraz inspiracją do dalszego rozwijania zainteresowań biomedycznych. Wspaniali prowadzący sprawili, że każdy blok zajęć był niesamowicie interesujący, a liczne zajęcia praktyczne i laboratoryjne były niezapomniane. Dzięki programowi poznałam wiele dostępnych ścieżek kariery i odkryłam fantastyczne możliwości oraz inicjatywy tworzone przez Gdański Uniwersytet Medyczny. Gorąco polecam wszystkim zainteresowanym!

Największą wartością programu „Nauka to ludzie” było to, że mogłem poznać pracę lekarzy wielu specjalizacji. Lekarze oraz wykładowcy, którzy prowadzili zajęcia, byli pasjonatami, których na każdych zajęciach słuchało się z zaciekawieniem, szczególnie profesora Rafała Pankowskiego… Jednakże najciekawsze i najcenniejsze były dla mnie zajęcia praktyczne. Wtedy lekarze pokazywali nam, jak ich praca wygląda naprawdę, a co najfajniejsze – sami mogliśmy spróbować swoich sił w laboratorium czy podczas EKG serca. Te chwile, gdy możesz wziąć sprzęt medyczny w swoje ręce i poczuć się jak lekarz, motywują i napędzają medyczną pasję.
Program jest skierowany do osób zainteresowanych medycyną na już zaawansowanym poziomie, ale też dla tych, które chcą sprawdzić, czy na pewno to jest to, co chcą robić w życiu. Mi zajęcia pomogły nawet wybrać specjalizację oraz kierunek, w którym chciałbym rozwijać swoją wiedzę medyczną – to kardiologia. Zawdzięczam to szczególnie prof. Miłoszowi Jaguszewskiemu. Jestem pewny, że wskazówki oraz informacje, które dostaliśmy podczas zajęć z kardiologami przydadzą mi się w przyszłości.
Kiedy dowiedziałem się o drugiej edycji, od razu wysłałem wiadomość znajomym. Kilku z nich jest jej aktywnymi uczestnikami.

Miałam przyjemność, jako uczennica VI LO w Gdyni, brać udział w zajęciach organizowanych przez Gdański Uniwersytet Medyczny. Podczas pięciu dwudniowych zjazdów mogłam na własnej skórze doświadczyć, jak wygląda praca naukowa i z czym w praktyce się ona wiąże. Były to bardzo intensywne spotkania, które wymagały od uczestników sporo zaangażowania, jednak wszystkim nam towarzyszył przy tym ogromny entuzjazm i chęci, aby wyciągnąć z zajęć jak najwięcej. Niejednokrotnie byłam zaskoczona ilością przygotowanych dla nas wykładów i warsztatów, które pozwoliły mi o wiele lepiej zrozumieć wiele zagadnień odnoszących się zarówno do anatomii człowieka, jak i metod prowadzenia badań naukowych. Następną rzeczą, którą muszę docenić, jest duża motywacja, którą zyskałam zarówno dzięki poznanym naukowcom, ale również innym uczestnikom programu. Wszyscy ci ludzie dzięki swojemu zapałowi stanowią wielką inspirację i mogą wspólnie napędzać swoją ciekawość. Dla mnie na pewno program był bodźcem do dalszej pracy i szansą na poszerzenie spojrzenia na świat medycyny.